piątek, 19 lipca 2002

Dzień 18.

  Dzisiejszy dzień to w zasadzie tylko jazda – około 620 kilometrów – ciągniemy na wschód. Jedynie po drodze trochę podziwialiśmy, zatrzymując się czasami, aby zrobić zdjęcie: wielką równinę Nullabor Plain, najdłuższy odcinek prostej drogi w Australii (156 kilometrów), strusie na drodze, lotniska na drodze dla RFDS oraz przedziwne dla Europejczyka znaki drogowe w stylu: „Uwaga: wielbłądy (kangury, wombaty, strusie) na drodze”. Na noc zatrzymaliśmy się nad brzegiem Oceanu Indyjskiego w Nullabor National Park, żeby jutro zobaczyć klifowe wybrzeże (bo teraz już jest ciemno). Po drodze musieliśmy popchnąć zegarki o 45 minut do przodu. Jutro chyba popchniemy o kolejne 3 kwadranse. Mamy zamiar dojechać gdzieś pod Coober Pedy, ale na pewno nam się nie uda. W każdym razie spróbujemy, więc idziemy wcześnie spać (żeby jutro wcześnie wstać). Jest 1900 (już po zmianie czasu, czyli wczoraj jeszcze 1815) i zaraz się kładziemy.

UWAGA! Dzikie zwierzęta
Nullabor Plain
 Drogowe lądowisko RFDS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz